Proces Aleksandra G. (rozprawa 19.05 2016) – media: minusy i plusy

Zainteresowanie mediów sprawą jednej z najpoważniejszych zbrodni w naszym kraju słabnie. Brak na sali sądowej dziennikarzy ogólnopolskich stacji telewizyjnych, rozgłośni i gazet to nie jedyny tego symptom. Drugi dzień majowej tury procesu, chociaż merytorycznie ważniejszy od pierwszego,  spotkał się ze znacznie mniejszą liczbą publikacji internetowych opartych na relacji dziennikarzy PAP.  Poniżej krótko o medialnych relacjach z rozprawy.

PLUSY

TVP Poznań (Teleskop) – podobnie jak dzień wcześniej kompleksowa relacja z mocno zaakcentowanymi wszystkim najważniejszymi kwestiami.

PAP – za obszerną relację dotyczącą istotnych do zrozumienie całości sprawy Ziętary zeznań Piotra Talagi.

Głos Wielkopolski i Gazeta Wyborcza (Poznań) – za obszerne relacje z procesu.

MINUSY

Radio Merkury – relacja tylko z pierwszej części rozprawy, w której zeznawali świadkowie powołani przez oskarżonego, bez odniesienia, że są one w części sprzeczne z faktami, co wykazał sąd, a na dodatek z pominięciem istotnej kwestii śmierci byłego antyterrorysty. Brak jakiejkolwiek relacji w serwisie internetowej radia

PAP – za sprzeczną z aktem oskarżenia informacje, że Jarosław Ziętara zajmował się „prowadzeniem nielegalnego handlu alkoholem i papierosami przez firmy G.” oraz pominięcie zeznań świadków potwierdzających, że Aleksander G. bywał w siedzibie Elektromisu, a Jarek Ziętara został pobity przez strażników gdy fotografował ciężarówki wjeżdżające do siedziby holdingu.