Publikując artykuł „Dlaczego zginął Ziętara” dziennik „Gazeta Wyborcza” wpisał się w działania służące utrudnianiu śledztwa w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary.
„Gazeta Wyborcza” nie wspierała wyjaśnienia sprawy Ziętary (m.in. tworzyła przeszkody w sprawie listu redaktorów naczelnych ogólnopolskich gazet), nie uczestniczyła w wieloletnich działaniach dziennikarskich w celu jej wyjaśnienia. Swoim artykułem dobitnie teraz potwierdziła, że zabójstwo Jarosława Ziętary jest dla niej tylko i wyłącznie tanią sensacją, a odpowiedzialność dziennikarska w tej sprawie jest jej obca. Co więcej, ta będąca mieszanina faktów, domysłów i interpretacji publikacja „Gazety Wyborczej” powstała mimo dwukrotnych apeli krakowskiej prokuratury o wstrzemięźliwość mediów oraz takich samych apeli Komitetu Społecznego „Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary”. Odpowiedzialni za śmierć Jarka zapewne się cieszą…