Minęło 17 lat. 6209 dni. W redakcji nadal stoi biurko, przy którym Jarosław Ziętara w przeddzień porwania pisał swój ostatni artykuł. W prokuratorskich szafach leżą wciąż akta nierozwiązanej sprawy jego zamordowania.
Minęło 17 lat. 6209 dni. W redakcji nadal stoi biurko, przy którym Jarosław Ziętara w przeddzień porwania pisał swój ostatni artykuł. W prokuratorskich szafach leżą wciąż akta nierozwiązanej sprawy jego zamordowania.