W sprawie publikacji „Gazety Wyborczej” o zabójstwie Jarosława Ziętary

Publikując artykuł „Dlaczego zginął Ziętara” dziennik „Gazeta Wyborcza”  wpisał się w działania służące utrudnianiu śledztwa w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary.
„Gazeta Wyborcza” nie wspierała wyjaśnienia sprawy Ziętary (m.in. tworzyła przeszkody w sprawie listu redaktorów naczelnych ogólnopolskich gazet), nie uczestniczyła w wieloletnich działaniach dziennikarskich w celu jej wyjaśnienia. Swoim artykułem dobitnie teraz potwierdziła, że zabójstwo Jarosława Ziętary jest dla niej tylko i wyłącznie tanią sensacją, a odpowiedzialność dziennikarska w tej sprawie jest jej obca. Co więcej,  ta będąca mieszanina faktów, domysłów i interpretacji publikacja „Gazety Wyborczej” powstała mimo dwukrotnych apeli krakowskiej prokuratury o wstrzemięźliwość mediów oraz takich samych apeli Komitetu Społecznego „Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary”Odpowiedzialni za śmierć Jarka zapewne się cieszą…

WIELKA prośba do mediów w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary

Docierają do mnie kolejne sygnały o przygotowywanych publikacjach o sprawie zabójstwa Jarka Ziętary. Ci którzy dotąd w niczym w wyjaśnieniu  tej zbrodni nie pomagali teraz ruszyli do wyścigu o wykazanie się, że mają coś do powiedzenia. Opierają się w znacznej mierze na dywagacjach i plotkach,  w dużej części pochodzących ze świata przestępczego.

Apeluję do koleżanek i kolegów dziennikarzy, by nie robić ze sprawy naszego zamordowanego kolegi taniej sensacji, nie ścigać się na bardziej krwiste newsy, a w szczególnoście nie publikować domniemań dotyczących tego co stało się z Jarkiem oraz co na ten temat ustaliła krakowska prokuratora.

Patrzmy organom ścigania na ręce, ale nie przeszkadzajmy im. Krakowskie śledztwo to ostatnia, z bardzo wielkim trudem wywalczona szansa na wyjaśnienie losów Jarka Ziętary. W duże mierze to właśnie od nas, dziennikarzy zależy czy szansa ta zostanie wykorzystana, a osoby odpowiedzialne za zbrodnię zostaną rozliczone z tego, co zrobiły.

Krzysztof M. Kaźmierczak
przedstawiciel Komitetu Społecznego „Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary”.