Realizuje się czarny scenariusz dotyczący śledztwa w sprawie zabójstwa Jarosława Ziętary. Po medialnym ujawnieniu informacji o materiale dowodowym prokuratury wśród świadków zapanowała „epidemia” wycofywania zeznań.
Dzisiaj zwolniono z aresztu dwóch podejrzanych – byłych ochroniarzy Elektromisu (czytaj więcej). Z powodu obaw o swoje życie zeznania może w najbliższym czasie wycofać też kolejny świadek.
Jeśli materiał dowodowy opiera się głównie na zeznaniach świadków, to trwające ponad 1300 dni krakowskie śledztwo może zakończyć się tak samo, jak postępowania prowadzone w latach 90. w Poznaniu – umorzeniem.